Zbrodnicza agresja amerykańska w Wietnamie, agresja Izraela na Bliskim Wschodzie czy też nowa polityka wschodnia Bonn wskazuje, że imperializm idzie drogą brutalnej polityki siły, nie waha się przed agresją, przed zbrodniami wojennymi — w imię osiągania swoich brudnych celów, w imię polityki rządzenia światem. Taka polityka oznacza, że wróg w sprzyjających okolicznościach mógłby podjąć próbę nacisku — także zbrojnego — byle tylko złamać nasze granice — powrócić na stary szlak ekspansji niemieckiego militaryzmu. [...]
Za grupkami młodych wichrzycieli politycznych kryją się inspiracje płynące od starych graczy politycznych: Zambrowskiego, Staszewskiego i im podobnych [...], ludzi pokroju Słonimskiego, Kisielewskiego i Jasienicy — wytrawnych politykierów od lat [...] idących noga w nogę z wrogimi Polsce imperialistycznymi ośrodkami dywersji ideologicznej. [...] Za tymi grupami młodzieży kryją się też ich nauczyciele, tacy jak Kołakowski, Brus, Bauman, Baczko, Zakrzewski — źli nauczyciele i źli wychowawcy.
Gdańsk, 17 marca
Krajobraz po szoku, oprac. Anna Mieszczanek, Warszawa 1989.
Tow. Stanisław Kania:
Udział członków partii w strajku był powszechny. [...] Dla „Solidarności” strajk stał się poligonem ćwiczebnym sprawności w zastępowaniu ogniw administracji państwowej.
Tow. Stanisław Kociołek:
Jesteśmy w sytuacji niezbrojnego powstania przeciwko władzy. Młodzieży atmosfera ta żywo się udziela, aprobuje ją. Propaganda „Solidarności” wręcz gebelsowska, ale trafiająca, mająca audytorium. „Solidarność” osiąga sukces dzięki jasnej i konsekwentnie realizowanej linii destrukcyjnej. Odczuwa totalne poparcie dla swoich przedsięwzięć. Potwierdziła dzisiejszym strajkiem sprawność organizacyjną i propagandową.
Warszawa, 27 marca
Tajne dokumenty Biura Politycznego. PZPR a „Solidarność” 1980–1981, oprac. Z. Włodek, Londyn 1992, [cyt. za:] Karnawał z wyrokiem, wybór i oprac. Agnieszka Dębska, Warszawa 2005.